KAWA z mamą – nasze wspólne dziecko

Wiadomość od @Asia Adach: “Mam pomysł, chciałabym go z Tobą przegadać. Mogę wpaść na kawę?”
Odpisałam natychmiast: “Jasne, przyjeżdżaj.”


Wiedziałam, że Asia rzadko pije kawę, tak samo jak wiedziałam, że sprawa, z jaką do mnie przychodzi musi być czymś wyjątkowym. Nie myliłam się.

Pół godziny później Asia siedziała u mnie w kuchni i wylewała z siebie potok słów, a ja coraz bardziej czułam, że po raz kolejny w moim życiu nic nie dzieje się bez przyczyny.
Kiedy Asia skończyła mówić i zapytała mnie co ja na to, odpowiedziałam bez zastanowienia – wchodzę w to!

Od tej chwili proces twórczy ruszył z kopyta. Założenia początkowe były proste – zorganizować spotkanie dla mam, podczas którego będziemy mogły pogadać o macierzyństwie i nie tylko. Termin – koniec maja. Miejsce? Scenariusz? Budżet? Rozpoczęłyśmy poszukiwania przestrzeni i ludzi, którzy zechcieliby nas wesprzeć i to najlepiej bezpłatnie bo budżet na to przedsięwzięcie był zerowy. Poza tym, nie wiedziałyśmy, czy w ogóle ktoś zechce się z nami spotkać. I najważniejsze – NAZWA. Ta pojawiła się dość szybko, bo w końcu umówiłyśmy się na kawę, a do tego chciałyśmy zrobić coś dla mam, więc wyszła z tego KAWA z mamą.
Kolejne elementy tej układanki ułożyły się zaskakująco szybko.

Mimo miliona obaw i wątpliwości, czy w ogóle ktoś będzie chciał z nami rozmawiać, okazało się, że każda osoba, z którą się skontaktowałyśmy (obojętnie czy znałyśmy ją wcześniej, czy nie), zgodziła się z nami spotkać i pogadać. A to już coś! Z każdego spotkania wychodziłyśmy jeszcze bardziej uskrzydlone, bo za każdym razem słyszałyśmy – Super pomysł! Zróbcie to! Chętnie pomożemy!

Tym sposobem 23 maja 2023 zorganizowałyśmy pierwszą KAWĘ z mamą, która przebiegła pod hasłem “Razem ogarnijmy ten bajzel”.

Była wymienianka odzieży i akcesoriów dziecięcych oraz ciążowych. Były mini sesje z okazji Dnia Mamy wykonane przez Olę  w pięknej przestrzeni zaaranżowanej przez Dobrochnę. Była przepyszna kawa z ekspresu i przekąski z domową granolą od Granola Ziarenko. Wszystko to odbyło się w Bajzlu Kreatywnym. A przede wszystkim było czuć w powietrzu dobrą energię, wspólnotę kobiet, mam, które miewają te same problemy, podobne doświadczenia, które mówią szczerze o macierzyństwie i są gotowe dzielić się swoimi przeżyciami z innymi. Mam, które w końcu chcą zrobić coś dla siebie i poczuć się zaopiekowane.

Share

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *